W ostatnim czasie przepisy w naszym kraju zmieniają się jak w kalejdoskopie praktycznie w każdej dziedzinie życia, a zdecydowanie najczęściej w zakresie podatków i ruchu drogowego. Oczywiście pomijając nowe taryfikatory mandatów, są też dobre informacje dotyczące deregulacji rejestracji pojazdów oraz różnego rodzaju zwolnień z dotychczasowych obowiązków. Tym razem zajmiemy się wejściem w życie rozporządzenia, które wprowadza nowe wzory tablic rejestracyjnych – sprawa powinna szczególnie zainteresować posiadaczy zabytkowych motorowerów. Sprawdźmy więc, co się zmienia i jak na tym skorzystać.

Motorower to nie motocykl, ale tablice… te same

Kiedyś miłośnicy starych motocykli oraz motorowerów stanowili niszę w niszy, a ich pasja uchodziła w towarzystwie za elitarną, niejednokrotnie budząc podziw wśród rodziny, przyjaciół i znajomych, a także postronnych osób. Jednoślad z czasów międzywojennych odziedziczony po dziadku był czymś rzadko spotykanym i stanowił niesamowitą gratkę dla jego posiadacza. Jednak czasy się zmieniły, zainteresowanie klasykami stało się powszechne, a nawet modne. Zloty zabytkowych motocykli z roku na rok notują rekordy popularności, z kolei maszyny na żółtych tablicach osiągają zawrotne ceny na aukcjach czy na portalach ogłoszeniowych.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że największymi pokrzywdzonymi są właściciele właśnie zabytkowych motorowerów, którzy do końca kwietnia 2023 r. nie mogli cieszyć się z żółtych tablic, które byłyby wymiarami dopasowane do swoich zabytkowych maszyn. Dlaczego? Tablice pasujące do motocykli, a więc dużych i ciężkich sprzętów były ordynarnie przypisywane i wydawane również posiadaczom motorowerów, które jak można się domyślić – kompletnie do nich nie pasowały.

Białe albo żółte – a tak naprawdę żaden wybór

Generalnie, polskie prawo dawało motorowerom jedną możliwość, niezależnie od tego, czy były to zabytki czy nie – mianowicie taki pojazd należało zarejestrować w wydziale komunikacji, gdzie otrzymywało się zwykłe białe tablice. Petent otrzymywał standardowe białe tablice, które swoimi wymiarami pasowały do niemal wszystkich modeli motorowerów, więc w zasadzie temat mógłby być zamknięty. Ale środowisko skupione wokół zabytkowych jednośladów wymyśliło inny sposób. Zaczęto balansować na granicy prawa, starając się o żółte tablice dedykowane motocyklom, aby w ten sposób podkreślić wyjątkowy status swojego pojazdu. Części spodobał się ten pomysł, ale nie wszystkim. Może i taka tablica z daleka wskazywała na zabytek, jednak kiedy przyjrzeliśmy się z bliska, oczom ukazywał się marny widok – zbyt duża i nieproporcjonalna, w ogóle nie pasująca do motoroweru. Często nawet trudno było taką tablicę zamontować. W efekcie ani białe, ani tym bardziej żółte tablice w ogóle nie oddawały statusu i charakteru zabytkowego motoroweru, psując tym samym humor ich posiadaczom. Historia pokazuje, że w dobie powszechnego niedoboru, motorowery i motocykle były obok rowerów podstawowymi środkami transportu indywidualnego, który pozwalał dojechać do pracy w fabryce czy PGR. W tamtych czasach nikt nawet nie marzył o małym fiacie (seryjną produkcję zaczęto dopiero w 1973 r.) a na przywilej posiadania Warszawy czy Syreny mogli zasłużyć sobie nieliczni. Stąd też, jeśli ktoś nie chciał tłoczyć się w wiecznie przeładowanych autobusach czy pociągach, był zdany na jednoślad. Jak można więc nie szanować tego okresu, który uchodził za jeden z najlepszych dla rodzimej motoryzacji i nie zapewnić należnych tablic dla ok. 165 tys. motorowerów mających przeszło 30 lat?

Zmiany w przepisach od 1 maja 2023 r.

Na szczęście ustawodawcy posłuchali ludzi zajmujących się tą dziedziną, co zaowocowało zmianą przepisów. 4 września 2022 r. stosowane rozporządzenie weszło w życie, ale poszczególne jego części wprowadzano nieco na raty, bo ostatnia część urzeczywistniła się dopiero 1 maja 2023 r. Deregulacja rejestracyjna oznacza ustanowienie nowych wzorów żółtych tablic rejestracyjnych dla motorowerów, dzięki czemu będą one dopasowane do gabarytów pojazdu, co korzystnie wpłynie na jego estetykę i ogólną prezencję. A ponadto pozwoli poruszać się nim po drogach publicznych zgodne z prawem jako motorower o statusie zabytku, uhonorowany dedykowanymi żółtymi tablicami, co jest swego rodzaju wyróżnieniem i dumą dla właściciela.

A wszystko za sprawą wprowadzenia paragrafów § 27 ust. 8, § 28 ust. 4 pkt 5 oraz § 30 ust. 2 pkt 5, które dotyczą zakresu tablic rejestracyjnych motorowerowych zabytkowych i zaczęły obowiązywać wraz z nadejściem maja br. Po więcej szczegółów odsyłamy do Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 sierpnia 2022 r. W sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów, wymagań dla tablic rejestracyjnych oraz wzorów innych dokumentów związanych z rejestracją pojazdów.

Warto podkreślić, że nowe wymiary tablic to 140 mm szerokości, 114 mm wysokości oraz obwódka o grubości 7 mm. Już na pierwszy rzut oka widać, że są one odpowiednio mniejsze niż typowe tablice do motocykli, a przez to pasujące do motorowerowych realiów.

Co z dotychczasowymi tablicami?

Posiadacze jednośladów o pojemności do 50 cm³ nie powinni mieć już problemów natury prawnej, ponieważ ustawodawca przewidział możliwość zostania przy dotychczasowych, zarówno „białych” tablicach motorowerowych, jak i żółtych motocyklowych. Ale jeśli właściciel zdecyduje się na złożenie wniosku o wydanie żółtych tablic dedykowanych zabytkowemu motorowerowi, może zachować swój stary numer rejestracyjny lub otrzymać nowy. Zupełnie nowy numer zostanie nadany, jeśli wcześniej były to zwykłe „białe” tablice, natomiast posiadając żółte tablice motocyklowe, to przy zawnioskowaniu o nowe motorowerowe, numer pozostanie ten sam.

A jeśli ktoś z czytelników przy okazji interesuje się samochodami zabytkowymi, ale nie wie, co brać pod uwagę przy wycenie, powinien zajrzeć do jednego z naszych artykułów, w którym pisaliśmy o wycenie pojazdów zabytkowych.

Jak motorowerowi nadać status zabytku?

Na koniec poruszymy i przypomnimy jeszcze jedną kwestię dotyczącą zabytkowych jednośladów. Być może część z Was jest już dumnymi posiadaczami historycznych modeli i jeździ na magicznych żółtych tablicach, ale niektórzy zapewne marzą o tym, aby w najbliższej przyszłości postarać się o uzyskanie statusu zabytku dla swojego motoroweru czy motocykla. Ogólnie rzecz biorąc, są 3 drogi, aby to zrobić:

  • wpis do rejestru zabytków,
  • wpis do wojewódzkiej ewidencji zabytków,
  • wpis do inwentarza muzealiów.

Najłatwiejszą drogą jest oczywiście opcja nr 2, czyli wpis do wojewódzkiej ewidencji zabytków przez uprawnionego konserwatora. Zwykle wystarczy, aby pojazd miał 25 lub 30 lat i nie był produkowany od co najmniej 15 lat, a 75% jego części jest oryginalnych. Jeżeli jednoślad nie spełnia tych wymagań, można starać się o wpis pod warunkiem, ze jest to pojazd kluczowy dla historii motoryzacji, a więc unikalny przynajmniej pod względem wydarzeń historycznych, sportowych, zastosowanej techniki itd.

W przypadku ubiegania się o wpis w wojewódzkiej ewidencji niezbędne będzie skompletowanie wszystkich dokumentów wydawanych do pojazdu. A jeśli przez lata gdzieś zaginęły, wtedy należy stwierdzić jego własność na podstawie oświadczenia obecnego właściciela (pod rygorem odpowiedzialności karnej). Kolejnym krokiem będzie uzyskanie ekspertyzy od rzeczoznawcy motoryzacyjnego oraz tzw. białej karty, czyli Karty Ewidencji Ruchomych Zabytków Techniki, co również możemy wykonać na przykład za pośrednictwem motorzeczoznawcy Zator. Następnie należy wystąpić do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpis do rejestru zabytków (tutaj odsyłamy do formularzy). Jeśli uzyskamy akceptację i specjalne zaświadczenie oraz wniosek i dołączymy 4 fotografie pojazdu, to udajemy się do okręgowej stacji kontroli pojazdów w celu przeprowadzenia badania technicznego. Na sam koniec pozostaje wydział komunikacji, gdzie po złożeniu dokumentów otrzymamy dowód rejestracyjny i żółte tablice. Pamiętajmy też o wykupie sezonowej polisy OC przygotowanej specjalnie dla pojazdów zabytkowych.

Reasumując, aby motorower uzyskał status zabytku drogą wpisu do wojewódzkiej ewidencji zabytków, liczą się:

  • odpowiedni wiek (25-30 lat) i stan (75 oryginalnych części) lub wartość historyczna,
  • oświadczenie własności (jeśli brak dokumentów),
  • ekspertyza rzeczoznawcy motoryzacyjnego,
  • biała karta (Karta Ewidencji Ruchomych Zabytków Techniki),
  • zaświadczenie o wpisie do ewidencji i wniosek od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków plus 4 fotografie jednośladu,
  • badanie techniczne w OSKP,
  • rejestracja w wydziale komunikacji,
  • wykup sezonowej polisy OC,
  • odbiór żółtych tablic.

Podsumowanie

Pasjonaci zabytkowych motorowerów wreszcie będą traktowani na równi z posiadaczami motocykli. Natomiast żółte tablice staną się powodem do dumy, a nie prowizorycznym sposobem na udokumentowanie ruchomego zabytku techniki czy balansowaniem na granicy prawa. Od 1 maja 2023 r. nowe wzory tablic rejestracyjnych będą dedykowane dla różnych użytkowników, zarówno większych, jak i mniejszych jednośladów. Pakiet deregulacyjny w obszarze rejestracji wydaje się być dobrym rozwiązaniem, jednak wciąż pozostaje pytanie – dlaczego wszedł w życie tak późno, po wielu latach próśb środowiska motoryzacyjnego?