Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a zapytania z Waszej strony coraz częściej dotyczą holowania przyczep, zwłaszcza tych kempingowych, więc postanowiliśmy wziąć ten temat na warsztat motorzeczoznawcy. Materia przyczep nastręcza kierowcom wiele problemów ze względu na zawiłe i niezrozumiałe przepisy, które sprawiają, że część właścicieli samochodów rezygnuje z przygody zwanej kempingiem. Dlatego dziś dowiecie się, jak legalnie holować różne przyczepy samochodem osobowym, mając prawo jazdy kategorii B i nie tylko.

Po co komu hak?

Zacznijmy od rzeczy najprostszej przy holowaniu – oczywiście chodzi o hak. Bez niego nawet maleńka dwukółka nie ruszy z miejsca, więc upewnijmy się, że w naszym samochodzie hak jest prawidłowo osadzony oraz posiada odpowiednią adnotację i pieczątkę w dowodzie rejestracyjnym. Jeśli intuicja podpowiada Wam, że coś jest nie tak, to zajrzyjcie do diagnosty w pobliskiej stacji kontroli pojazdów w celu sprawdzenia jakości i trwałości montażu oraz wiązki przewodów elektrycznych. Rzecz wydawałoby się banalna, ale jeśli hak będzie niesprawny lub co gorsza bez informacji w dowodzie rejestracyjnym, to z holowania małej przyczepki czy tej kempingowej będą nici.

Inną, równie ważną, sprawą są parametry techniczne (homologacyjne) haka. W tej kwestii powinniśmy zwrócić uwagę na maksymalny dopuszczalny uciąg haka, który odczytamy z tabliczki pod literą „D”. Znajdziemy tam wartość wyrażoną w kN (kiloniutonach) np. 16 kN – taka wartość jest często spotykana w samochodach małych i kompaktowych, które mogą ciągnąć przyczepę lekką o dopuszczalnej masie całkowitej przyczepy do 750 kg.

Zerknij do dowodu rejestracyjnego

W tym dokumencie znajdziemy wiele przydatnych informacji na temat naszego pojazdu. Oczywiście najpierw zapoznajmy się ze wszystkimi oznaczeniami literowymi i cyfrowymi, następnie sprawdźmy co oznaczają. Podobnie w przypadku przyczepy, która też posiada taki dokument.

Jeżeli chodzi o samochód i jego możliwości przewozowo-holownicze, to będą nas interesowały 2 sekcje: F.1, F.2, F3 oraz O.1, O.2. W pierwszej (F) znajdziemy szczegółowe informacje na temat:

  • 1 – maksymalnej całkowitej masy pojazdu,
  • 2 – dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu,
  • 3 – dopuszczalnej masy całkowitej zespołu pojazdów (samochód + przyczepa).

Natomiast w sekcji O będą to:

  • 1 – maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem,
  • 2 – maksymalna masa całkowita przyczepy bez hamulca.

Dowód rejestracyjny przyczepy posiada znacznie mniej informacji – nas będą interesowały punkty F.1 i F.2. Symbole te oznaczają to samo, co w przypadku samochodu osobowego. Po dokładnym obejrzeniu i zrozumieniu poszczególnych parametrów możemy określić, jaką przyczepę może holować nasze auto w sposób zgodny z prawem. Pamiętajmy o tym, że DMC przyczepy nie może przekroczyć rzeczywistej masy własnej pojazdu, który tę przyczepę ciągnie (holuje).

Ubezpieczenie i badanie techniczne przyczepy

Oprócz rejestracji przyczepy w wydziale komunikacji, należy także wykupić odpowiednie ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, czyli OC. Jest to ubezpieczenie obowiązkowe, ponieważ przyczepa bierze udział w ruchu drogowym oraz posiada istotną masę, przez co jest potencjalnym zagrożeniem. Polisę obowiązkowo opłacamy w dniu rejestracji – w razie kontroli przez drogówkę nieopłacona polisa będzie podstawą do nałożenia kary pieniężnej zależnej od okresu pozostawania przyczepy bez obowiązkowego ubezpieczenia. A inną niemiłą niespodzianką jest pozbawienie dowodu rejestracyjnego. Tutaj nie warto oszczędzać, ponieważ koszt takiej polisy jest znacznie niższy od OC samochodu osobowego.

Aspekt ważnego badania technicznego przyczepy to również bardzo ważna sprawa, ponieważ bez niego nie zarejestrujemy przyczepy w wydziale komunikacji. Co więcej, sprawna przyczepa zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo zarówno nasze, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Ważne badanie techniczne to także mniej stresu podczas rutynowej kontroli.

Warto dodać, że procedura popularnego przeglądu jest różna dla różnych klas przyczep. I tak w przypadku przyczepki lekkiej o DMC do 750 kg wystarczy wykonać jedno badanie, które jest ważne bezterminowo. Jednak pamiętajmy, aby regularnie sprawdzać jej stan, tj. opony, wiązki elektryczne, mocowania, hamulec itp. Jeśli chodzi o przyczepy większe, o masie DMC powyżej 750 kg, w tym kempingowe, to jesteśmy zobligowani do systematycznych badań technicznych. Należy pamiętać, że pierwszy przegląd takiej przyczepy robimy przed rejestracją, następny przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji, kolejny przed upływem 5 lat od dnia pierwszej rejestracji, ale nie później niż 2 lata od wykonania poprzedniego przeglądu. Następne przeglądy wykonujemy już co rok.

Jedziemy na wakacje: przyczepa kempingowa a prawo jazdy kat. B

Bardzo wielu czytelników szuka informacji na temat tego, jaką przyczepą mogą holować, posiadając prawo jazdy kategorii B i czy będą mogli zabrać rodzinę na kempingową wyprawę po Polsce lub innych krajach. O ile w przypadku tzw. przyczepy lekkiej bez hamulca (DMC do 750 kg) każdy kierowca samochodu osobowego będzie mógł jeździć takim zespołem pojazdów (nawet o łącznej DMC auto + przyczepa = 4,25 t), o tyle w przypadku większych przyczep, w tym kempingowych, może pojawić się problem w zakresie posiadanych uprawnień wynikających z dużej masy wymarzonej przyczepy.

Kemping na kat. B?

Generalnie rzecz biorąc posiadanie prawa jazdy kategorii B uprawnia do kierowania zespołem pojazdów składającego się z samochodu osobowego i przyczepy kempingowej do momentu, w którym łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów nie przekracza 3,5 t. Należy dodać, że takie przyczepy, tj. inne niż lekkie i wyposażone w hamulec najazdowy (bezwładnościowy) muszą być holowane przez pojazd, którego DMC stanowi 1,33 DMC przyczepy. Tak więc maksymalna DMC przyczepy innej niż lekka może wynieść 1,5 t, a DMC pojazdu holującego wyniesie wtedy maksymalnie 2 t. Tym sposobem oba warunki są spełnione (proporcja 1,33 i suma DMC 3,5 t). Przypominamy, że kultowa, zaprojektowana przez polskiego inżyniera architekta Janusza Zygadlewicza, przyczepa Niewiadów N126 w najpopularniejszych modelach posiada DMC 0,38 t, więc bez problemu spełnia wymagania jak dla przyczepki lekkiej.

Mało? A może kod 96?

Jeśli mamy większe potrzeby kempingowe, możemy skorzystać z opcji pośredniej, czyli tzw. kodu 96. Jest to dodatkowe uprawnienie, które zwiększa zakres naszych możliwości holowniczych. Kod 96 pozwoli nam na kierowanie nieco cięższym zespołem pojazdów, którego DMC nie przekracza 4,25 t. Jednakże przyczepa nie może ważyć więcej niż pojazd holujący. Uprawnienie 96 wiąże się również ze zdaniem państwowego egzaminu praktycznego – nie trzeba robić kursu. Mimo to, to dobra opcja, ponieważ jest kilkukrotnie tańsza niż uzyskanie kategorii B+E, zwłaszcza jeżeli zależy nam tylko na holu nieco cięższego, a zarazem wygodniejszego kempingu.

B+E? Dlaczego nie!

Wspomniane prawo jazdy kategorii B+E to w zasadzie zyskanie pełnego zakresu możliwości, ponieważ możemy prowadzić zespół pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej aż 7 t, jeśli hamulec jest uruchamiany z miejsca kierowcy. W teorii oznacza to, że możemy stworzyć zespół pojazdów, gdzie pojazd posiada DMC 3,5 t oraz przyczepa kempingowa (lub inna) posiada DMC również 3,5 t. Jednak takiego rozwiązania (hamulec uruchamiany z miejsca kierowcy) w zasadzie się nie spotyka – poza ciężarówkami. Dlatego w praktyce nasze zdolności holowania będą wynosić ok. 6,125 t, co oznacza, że do samochodu o DMC 3,5 t np. terenówka lub auto dostawcze będziemy mogli podpiąć naprawdę sporą przyczepę kempingową wyposażoną w hamulec najazdowy (bezwładnościowy), której DMC ma ok. 2,625 t.

Dlaczego tylko nieco ponad 6 ton, zamiast 7? Otóż panuje taka sama zasada jak w przypadku holowania na „czystą” kat. B, czyli DMC samochodu musi stanowić 1,33 DMC przyczepy wyposażonej w hamulec najazdowy (bezwładnościowy) – chodzi o względy bezpieczeństwa.

Kiedy i gdzie trzeba płacić za holowanie przyczepy?

Pamiętaj, że jeśli suma dopuszczalnych mas całkowitych pojazdu i przyczepy przekroczy 3,5 t, to wtedy należy zarejestrować się w systemie ViaToll. Rejestracja i uiszczenie opłat obowiązuje w przypadku, gdy poruszamy się takim zespołem polskimi drogami krajowymi, ekspresowymi i autostradami. Po więcej szczegółowych informacji warto zajrzeć TUTAJ.

Zdejmij nogę z gazu – ograniczenia prędkości w Polsce

Kierowanie zespołem pojazdów to naprawdę wyższa szkoła jazdy, ponieważ wielu kierowcom zwyczajnie brakuje doświadczenia w tego typu podróżach. Dlaczego jazda z przyczepą wiąże się z ostrzejszymi ograniczeniami, a w efekcie wolniejszą dozwoloną prędkością jazdy? Ano dlatego, że zespół pojazdów (nawet z przyczepą lekką) to większa masa, która warunkuje określone zachowania pojazdu na drodze, zwłaszcza w trudnych warunkach i sytuacjach niebezpiecznych. Najbardziej jaskrawym przykładem jest wydłużenie drogi hamowania, która już przy holowaniu przyczepy lekkiej (DMC 750 kg) w warunkach miejskich średnio zwiększa się o ⅓, a przy cięższych modelach nawet dwukrotnie. Ponadto manewrowanie autem z przyczepą np. w obrębie małej przestrzeni parkingowej wymaga umiejętności i refleksu, aby nie uszkodzić innych pojazdów czy systemu łączenia. Zasada jest prosta im większa masa przyczepy, tym większe problemy może sprawiać, szczególnie niedoświadczonemu kierowcy. Zanim wyjedziemy w dalszą drogę, poćwiczmy choćby manewr cofania, skręcania czy bezpieczne hamowanie.

W Polsce obowiązują następujące limity prędkości dla samochodów ciągnących przyczepę:

  • autostrady i drogi ekspresowe 80 km/h,
  • drogi dwujezdniowe poza obszarem zabudowanym 80 km/h,
  • drogi jednojezdniowe poza obszarem zabudowanym 70 km/h.

Na terenie zabudowanym ograniczenia prędkości są takie same jak dla innych pojazdów, czyli 50 km/h w godz. 5-23 i 60 km/h w godz. 23-5. Jeżeli wybieramy się w podróż poza granice Polski, to obowiązkowo musimy sprawdzić przepisy kraju bądź krajów, po których będziemy poruszać się zespołem pojazdów. Najczęściej są one podobne do naszych, choć są wyjątki.

Podsumowanie

Wakacyjny wyjazd z przyczepą kempingową to marzenie wielu osób głównie ze względu na wolność, niższe koszty i smak przygody. Z kolei kwestia zakresu posiadanych uprawnień do prowadzenia zespołu pojazdów, czyli samochodu i przyczepy to nie lada wyzwanie, zwłaszcza dla niedoświadczonych kierowców. Pierwszą rzeczą, o której należy pamiętać, zanim zaczniemy przeliczać współczynniki DMC, to zapoznanie się rubrykami F i O w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, gdzie mamy wskazane konkretne masy. Małe przyczepy, w tym polska N126 oraz te do 1,5 t DMC spokojnie pociągniemy w ramach kategorii B. Jeżeli chcielibyśmy wyruszyć na urlop większą przyczepą (DMC 1,5-1,8 t), to powinniśmy postarać się o uprawnienie „96”. A jeśli zależy nam na swoistym „domku na kółkach” (DMC do ok. 2,625 t), odpowiednio wcześniej zapiszmy się na kurs na kategorię B+E, która daje naprawdę duże możliwości przewozowe – DMC zespołu pojazdów teoretycznie do 7 t, a w praktyce do 6,25 t. Miejmy na uwadze, że DMC przyczepy nigdy nie może przekroczyć DMC pojazdu holującego.

Przed wyjazdem sprawdźmy też stan i limity haka holowniczego razem z wiązką elektryczną, a także zorientujmy się, czy przyczepa ma ważne badanie techniczne i wykupioną polisę OC. Ponadto poćwiczmy manewrowanie i pamiętajmy o ograniczeniach prędkości dla takiego zestawu. Jeśli DMC zespołu pojazdów przekracza 3,5 t zarejestrujmy się w systemie ViaToll.